Jesteś tutaj:Poezja»Blog Wiesławy Kwinto-Koczan
Blog Wiesławy Kwinto-Koczan

czwartek, 05 lipca 2012 20:37

Śniadanie poetyckie - Pasterskie Anioły 2012

Napisała

O krańcu świata, zakręcie drogi, najdłuższym stole i śniadaniu z poezją jest troszkę tu: www.wukowiersze.pl  ZAPRASZAM!

WUKA

sobota, 02 czerwca 2012 21:25

Kraniec świata.

Napisała

Kraniec świata.

 

 

Tam jest świata kraniec,

tam wiatrowe granie

na krokwiach pod dachem

z lipowym zapachem.

 

Stare kości płotów,

droga bez powrotu.

Pszczeli taniec latem

z białej gryki kwiatem.

 

Radość ze zmęczenia,

sny bez zakończenia.

Chłosta zimnej rosy

gdy poranek bosy.

 

Siwy dym z komina

każdy dzień zaczyna,

od lata do lata

na tym krańcu świata.

 

WUKA 2012  (www.wukowiersze.pl)

Tylko dodam, że mój kraniec świata jest w Michniowcu! Mapa go zna!

wtorek, 22 maja 2012 16:22

Wędrówka.

Napisała

Wędrówka.

Do miejsc tak dobrze znanych już,
gdzie buki szumem wznoszą modły,
znając tęsknotę w naszych sercach,
dobre Anioły nas przywiodły.

Stopa za stopą , krok za krokiem
tu kamień, korzeń, dotyk traw
wyrównać oddech, poprawić plecak,
zostawić z tyłu balast spraw.

A tam daleko, nad Połoniną
błyska i chmury ciężarne deszczem.
Może się uda zejść ze szlaku
i nie zmokniemy tym razem jeszcze.

A dłonie dolin takie czułe,
ścianami zboczy schodzą miękko.
W potokach niebo się odbija,
wąską niebieści się tasiemką.


Kochani! Przyszedł czas na wiele wędrówek. Piękne są te sentymentalne, muzyczne, zespołowe a także te samotne, w poszukiwaniu ciszy. Niech Was czule przutulają dłonie dolin, niech szczyty otwierają nowe horyzonty.
Pogody i przygód. WUKA.

piątek, 04 maja 2012 09:34

Czasu bieg.

Napisała

Czasu bieg.

 

Czas odmierzam bezpowrotny

biciem serca i zegara.

Biegu zwolnić nie potrafię

chociaż z całych sił się staram.

 

W słońcu błyszczą krople rosy,

pochmurnieją szyby deszczem,

czasem góry rozstępują

odsłaniając nową przestrzeń.

 

Ale czas jak pies przy nodze

nieustannie wiernie trwa,

odmierzają swoje kroki

nierozłączne cienie dwa.

 

Nigdy nie da się oszukać,

nic się na to nie poradzi.

Żadna prośba, żaden unik...

on na smyczy mnie prowadzi.

 

Ot i wszystko. Pozdrawiam . WUKA

www.wukowiersze.pl

niedziela, 22 kwietnia 2012 17:53

A ja lubię...

Napisała

A ja lubię...

 

Lubię, gdy mgieł kadzidło

snuje się w dolinach,

leniwym przeciąganiem

nowy dzień zaczyna.

 

Lubię, gdy się wspinają

w stronę połoniny,

skubiąc zieleń po drodze,

stada białej tarniny.

 

Lubię zapach wilgoci,

którym dyszy ziemia,

wszystko co po staremu

i to co się zmienia.

 

 

Wszystko TO lubię, bardzo. WUKA

czwartek, 12 kwietnia 2012 23:05

Kapliczka Szczęśliwego Powrotu.

Napisała

Kapliczka Szczęśliwego Powrotu.

 

Na podniebnym piętrze,

jakby szykując się do lotu,

stromym daszkiem nakryta,

Kapliczka Szczęśliwego

Powrotu.

Pod nią rzeczne wiry

po kamieniach brzęczą,

wędrowcy świece palą

z wiadomą intencją:

„Pomóż dotrzeć do domu,

z bieszczadzkich wykrotów

samotna biała Kapliczko

Szczęśliwych Powrotów”

 

Żeby szczęśliwie wracać, trzeba najpierw wybrać się w podróż. Pięknych planów, ciekawych tras, mnóstwa wrażeń i... szczęśliwych powrotów życzę. WUKA

 

wtorek, 03 kwietnia 2012 12:33

Wielkanocnie

Napisała

Życzenia.

 Wielkanocnie.

Moja kuchnia
jest pełna poezji,
to w jej cieple
rodzą się wiersze.
W niej Kresowe
zapachy i smaki
i na stole pierwiosnki
pierwsze.
Pozdrowienia z niej
Wszystkim posyłam
i życzenia świąteczne
najszczersze.

Dla Wszystkich.WUKA