Co nowego?


XX TAM Bacówka na Maciejowej w Gorcach dnia 14 czerwca 2014, 13.08
w kategorii Blog Tomka Jarmużewskiego
XX TAM Bacówka na Maciejowej w Gorcach
Przed nami czterodniowy weekend (19-22.06), a wraz z nim okazja na spotkanie z muzyką w górach. XX TAM Turystyczna Awangarda Muzyczna
w kategorii Blog Edwarda Stachury
Stachuriada w Grochowicach (2013) - fotorelacja
Poniżej krótka fotorelacja z grochowickiej Stachuriady. Co wyróżnia to wydarzenie od wielu innych letnich festiwali poetyckich w kraju?
w kategorii Blog Domu o Zielonych Progach
KONCERTY  Dom o Zielonych Progach - kwiecień 2013
Zapraszamy serdecznie na nasze kwietniowe koncerty: Śrem -18.04; Trouń -19.04; Legionowo -21.04; Warszawa -21.04. Więcej szczegółów na
GÓRY MOJE... dnia 26 marca 2013, 18.20
w kategorii Blog Wiesławy Kwinto-Koczan
GÓRY MOJE...
Góry moje.   Góry moje w majestacie swego prawa trwają. Po kamiennych schodach z wolna w niebo się wspinają   Góry d
SZCZĘŚLIWEGO POWROTU dnia 03 marca 2013, 13.25
w kategorii Blog Wiesławy Kwinto-Koczan
SZCZĘŚLIWEGO POWROTU
Szczęśliwego powrotu do słów zapomnianych, uleciałych dmuchawcem nad krajobrazy przejrzałe   Szczęśliwego powrotu do dom

Najnowsze komentarze

Archiwum aktualności

piątek, 02 września 2011 12:14

SIGG - diabeł tkwi w szczegółach.

Napisał

siggbutelkiNazwa SIGG nie każdemu może coś mówić. Aluminiową butelkę z charakterystycznym szwajcarskim krzyżem w logo kojarzy już zapewne wielu z Was. To właśnie firma SIGG w 1908 roku jako pierwsza stworzyła aluminiową butelkę na napoje z charakterystyczną nakrętką z otworem, w który można wpiąć karabinek. Obecnie tego typu butelki posiada w swej ofercie wiele firm produkujących sprzęt turystyczny. Przy porównywaniu, na pierwszy rzut oka, produkty SIGGA wyróżniają się głównie.. ceną. Czy i tym razem płacimy wyłącznie za „markę”? Cóż, moim zdaniem, jak to mówią: „diabeł tkwi w szczegółach”.

Czytaj więcej>>>

wtorek, 09 sierpnia 2011 15:05

Ekstremalny świat dla każdego - filmy górskie w Lądku Zdroju

Napisała

pfg11_logo_full_kolorPrzegląd Filmów Górskich w Lądku Zdroju to najstarsza tego typu impreza w kraju. Od szesnastu lat w przedostatni weekend września do Lądka zjeżdżają miłośnicy gór, przygody i ekstremalnych doznań z całej Polski. Tak będzie też w tym roku, ale w zupełnie nowym stylu.Organizatorzy stawiają na młodych duchem!
Przegląd odbędzie się w dniach 20-25 września i w tym roku to nie tylko filmy, lecz także, a może przede wszystkim: koncerty, wystawy zdjęć, opowieści podróżnicze a dla lubiących adrenalinę: zawody wspinaczkowe, bieg trail running, wycieczki piesze po okolicznych górach i gra miejska, w której do wygrania będzie wyprawa w Himalaje!Zagranicznymi lokomotywami będą Słoweński narciarz i alpinista Davo Karnicar, pierwszy człowiek, który zjechał z Mt. Everestu bez odpinania nart na całej trasie. W Lądku jego dniem będzie piątek 23 września, gdy pokaże swój film „7 summits” o zdobyciu Korony Ziemi i zjeździe ze wszystkich szczytów na dwóch deskach.
Drugim gościem, który nigdy nie pokazywał się na tego typu imprezach, będzie Rosyjski alpinista i ski-turowiec, organizator biegu na najwyższy szczyt Kaukazu - Elbrus Race, Nickolay Schustrov. Czekamy jeszcze na potwierdzenie, ale jest duża szansa, że pojawi się także Ola Dzik - pierwsza Polka z tytułem Śnieżnej Pantery (pięć szczytów 7-tysięcznych Rosji) a ostatnio także zdobywczyni Gasherbruma II.W czasie spotkań przeglądowych o zdobywaniu gór i nieprzyjaznych lądów, opowiedzą podróżnicy którzy dotarli min. na Syberię, do Yukonu, Afganistanu i Patagonii. Po raz pierwszy też odbędzie się blok spotkań „Króliczek Wędrowniczek”  z rodzinami, które podróżują po świecie z małymi i bardzo małymi dziećmi. Pokażemy, że powiększając rodzinę nie trzeb a rezygnować z marzeń, i dalej podróżować do Omanu, Namibii, Nowej Zelandii, Gwatemali czy… w Himalaje.Stałymi gośćmi w Lądku będą min. Piotr Pustelnik, Anna Czerwińska, Krzysztof Wielicki, Ryszard Pawłowski, Dariusz Załuski, Leszek Cichy. Będzie można ich spotkać nie tylko oficjalnie, lecz także wieczorami w przeglądowym klubie o dużo mówiącej nazwie „Piekiełko” podczas imprez ciągnących się do białego rana…Już dziś wiadomo, że muzycznie imprezę wesprze rewolucyjny zespół Heebie Jeebies z Czech i rodzima Kariera, a goście mniej lubiący nocne zabawy, będą mogli skorzystać z prowadzonych przez przewodników górskich wycieczek na najpiękniejsze szczyty okolicy, zakończonych gratisowym poczęstunkiem.Dla turystów zostaną uruchomione noclegi w sali gimnastycznej liceum i pole namiotowe, a na centrum wydarzeń będą się składać Kinoteatr, Dom Kuracjusza, Kawiarnia Zdrojowa, Kawarnia Toch,  Amfiteatr, Park Centralny i mekka imprez „backstage’owych” - Piekiełko. Szczegółowy program znajdziecie na stronie Festiwalu: www.przeglad.ladek.pl
W imieniu organizatorów zapraszamy Was do Lądku Zdroju!

poniedziałek, 08 sierpnia 2011 19:09

Bielizna termoaktywna. Jak działa i czy naprawdę jest lepsza od bawełny?

Napisała

zdjcie2Do niedawna podstawowym materiałem na górską  bieliznę była przyjemna na skórze, lekka i chłonąca wilgoć bawełna. Obecnie została praktycznie całkowicie wyparta przez produkty z włókien sztucznych (od niedawna także z alternatywnych, do bawełny, włókien naturalnych). Dlaczego?J

estem pewien, że każdy kto nosił podczas intensywnego wysiłku fizycznego taką koszulkę wie z jakiego powodu tak się stało. Może jeszcze nie każdy zdecydował się na zmianę swej turystycznej bielizny ale odczucia co do bawełny będą pewnie takie same. Co się dzieje z naszym ulubionym, delikatnym t-shirtem podczas wędrówki z plecakiem? Gdy zaczynamy się pocić, początkowo bawełna chłonie wilgoć (jest hydrofilna). Niestety po jakimś czasie staje się całkowicie mokra  (przez to ciężka) i przestaje chłonąć pot z naszego ciała. My pocimy się nadal, nasze plecy stają się mokre. Pot zaczyna parować i... niestety para wodna nie może ujść bo mokra koszulka blokuje jej przepływ. czytaj więcej >>>

czwartek, 04 sierpnia 2011 11:52

Rzecz o bacówkach - Konrad Połtorzecki

Napisała

rycerzowaAby zrozumieć ideę powstania schronisk turystyki kwalifikowanej musimy cofnąć się kilkadziesiąt lat wstecz i przyjrzeć się powojennym losom turystyki górskiej. W Polsce, która w większości jest krajem nizinnym, turystyka górska jest bardzo popularna, a jej znaczny rozwój przypada na koniec drugiej połowy XX wieku. Początkowo w górach dominowali turyści indywidualni, co wynikało z utrudnień w poruszaniu się w obszarach przygranicznych. Dla współczesnego turysty nie do pomyślenia jest fakt, iż jego obecność na górskim szlaku może budzić podejrzenia o współpracę z obcymi wywiadami i działanie na szkodę ojczyzny. Niestety, zwłaszcza w okresie stalinizmu (1951-1956) wiele szlaków było niedostępnych dla turystów. Każdy kto chciał wędrować górskimi szlakami musiał mieć specjalne przepustki, których posiadanie było bardzo skrupulatnie sprawdzane przez patrole Wojsk Ochrony Pogranicza. czytaj więcej >>>

poniedziałek, 01 sierpnia 2011 12:51

Imprezy pod patronatem Strefy Gór - IV Wyrypa Beskidzka - relacja

Napisała

33[od red.  Zapraszam Was do przeczytania relacji autorstwa Marka Bytomia z IV Wyrypy Beskidzkiej, której Strefa Gór miała zaszczyt patronować e.]I

V Wyrypa Beskidzka
Prawdziwe chodzenie zaczyna się po setce
15-17 lipca 2011

"Oj! Góry nasze, góry! Leżąc tutaj na wonnej łączce, w cudowny dzień lipcowy, doznałem wrażenia tak obcego mieszkańcom równin: uczucia nieograniczonej wolności. Zapomniałem o drobiazgach życia codziennego, zapomniałem o drobnych nadziejach, marzeniach, zawodach. Tutaj wobec otaczających mnie gór, czułem się tam małym, takim pyłkiem, ze opanowała mnie żądza dążenia do rzeczy wielkich i szlachetnych."
Mieczysław Karłowicz 

Kolejna ”Wyrypa” przeszła do historii. Na starcie imprezy w Ustroniu Zdroju zjawiło się 150 osób. Dla wielu to pierwsze spotkanie z tego typu imprezą organizowaną w Beskidach już od paru lat. Jak co roku do wspólnej zabawy przyjeżdżają także stali bywalcy maratonu. Skąd w ogóle wzięła się ”Wyrypa” – pytają ludzie na szlaku. Jej początki sięgają czasu , kiedy byłem jeszcze na kursie przewodnickim. Lubiłem wówczas długie i wyczerpujące wędrówki górskie, często po nocy i w różnych warunkach. Podczas tych moich ”beskidzkich spacerów” wpadł mi do głowy pomysł by przejść szlak długości stu kilometrów w jednym ciągu , nie nocując oraz nie odpoczywając zbyt długo. Zebrałem parę zapaleńców i ruszyliśmy w trasę. czytaj więcej >>>

Zapraszamy także do obejrzenia galerii z IV Wyrypy autorstwa Marka Bytomia

poniedziałek, 27 czerwca 2011 17:06

Dom w górach - Baza Namiotowa Radocyna

Napisała

panorama_bazyOtwieramy cykl artykułów wakacyjnych pod tytułem Dom W górach. Znajdziecie tu praktyczne informacje na temat miejsc w górach, cen noclegów, ilości miejsc noclegowych, dane kontaktowe. Jeżeli znacie opisywane przez nas miejsca - podzielcie się wrażeniami zostawiając komentarz! Jako pierwszą zaprezentowaliśmy  Wam Gorczańską Chatę, dzisiaj polecamy studencką bazę namiotową Radocyna w Beskidzie Niskim.

O chacie:
Zapraszamy wielbicieli Beskidu Niskiego i Łemkowszczyzny, rodziny z dziećmi, turystów plecakowych, rowerowych oraz obozy wędrowne – jednym słowem WSZYSTKICH. Jest to idealne miejsce dla tych, którzy poszukują ciszy i spokoju. Możesz przyjść z własnym namiotem lub skorzystać z wygodnego noclegu w namiocie bazowym. Możesz sam przygotować jedzenie korzystając z kuchni i naczyń bazowych lub wybrać się na pyszny domowy obiad do pani Wioli. Możesz pospacerować po okolicy podziwiając pozostałości po wsiach łemkowskich lub po prostu posiedzieć na bazie i nic nie robić. Kto wie, może i Ciebie dopadnie radocynizm i zamiast na jedną noc zostaniesz na cały tydzień.
czytaj więcej >>>

poniedziałek, 13 czerwca 2011 19:28

Turystyka aktywna - Wyprawa na Śnieżkę rowerem Explorer

Napisała

sniezka4Impossible is nothing...to motto strony internetowej www.sport-on.com Jarka Roli, który w wolnych chwilach zajmuje się projektowanie i budową różnego rodzaju sprzętu sportowego dla osób niepełnosprawnych, Przeczytajcie relację Jarka z testów roweru Explorer na Śnieżce. Dodam że zachęcony majowym sukcesem Jarek wraz z kolegą powzięli kolejne plany eksploracyjne o których z pewnością będziemy pisać.

"Wkrótce po swoim wypadku byłem przekonany, że wszystko to, co do tej pory widziałem w Karkonoszach, musi mi wystarczyć i że już nigdy nie będzie mi dane zobaczyć tego na własne oczy. Jak się później okazało wcale nie musi tak być...

Śnieżka - wypiętrza się do wysokości 1602 m.n.p.m. Jest najwyższym szczytem Karkonoszy i Sudetów. Średnio przez 362 dni w roku wieje tu porywisty wiatr a średnia roczna temperatura to około 0,4°C. To wszystko czyni tę górę miejscem stosunkowo odstraszającym."

czytaj więcej >>>


Partnerzy: