sł. i muz. Robert Marcinkowski
D4 D97 D6 D5+ A74
Gdy nad dachami szukasz gwiazdy spadającej ?
Krótszą od Twojej drogą spada gwiazda każda.
Czy życie swe wyszepczesz zanim wzejdzie słońce?
W dół, po policzku, sunie spadająca gwiazda...
D4 D97 D6 D5+ A74
Gdy nad dachami szukasz w słońcu złotej ciszy ?
Milczenie złotem staje się niepostrzeżenie.
Choć samą prawdę milczysz ? w dole Cię nie słyszą.
Samotne złoto bywa ciężkie jak milczenie...
Na zachmurzonym niebie, jak w spojrzeniu drżącym,
Maleńka gwiazda błyszczy, niczym piętno prawdy.
Dzień minął. Szepczesz słowa, wstają nowe słońca.
W dół, po policzku, sunie spadająca...
D4 = * a d a d fis -> g
D97 = * c d a d e
A74 = e a e g d e
Gdy nad dachami szukasz gwiazdy spadającej ?
Krótszą od Twojej drogą spada gwiazda każda.
Czy życie swe wyszepczesz zanim wzejdzie słońce?
W dół, po policzku, sunie spadająca gwiazda...
D4 D97 D6 D5+ A74
Gdy nad dachami szukasz w słońcu złotej ciszy ?
Milczenie złotem staje się niepostrzeżenie.
Choć samą prawdę milczysz ? w dole Cię nie słyszą.
Samotne złoto bywa ciężkie jak milczenie...
Na zachmurzonym niebie, jak w spojrzeniu drżącym,
Maleńka gwiazda błyszczy, niczym piętno prawdy.
Dzień minął. Szepczesz słowa, wstają nowe słońca.
W dół, po policzku, sunie spadająca...
D4 = * a d a d fis -> g
D97 = * c d a d e
A74 = e a e g d e
D D97 G A74
D D97 G A74
C2 G D8 C2
C2 G D D97 D4 D97