Choć za oknem -19, zbliża się wiosna a z nią YAPA!!!! Dwie ostatnie spędziłam przed ekranikiem monitora, który był magnesem na wiele godzin. Z radością ale też maleńkim żalem, bo tylko tak mogłam posłuchać piosenek z moimi tekstami w wykonaniu Małżeństwa z Rozsądku, Siudmej Góry, Pod Jednym Dachem czy Leonarda Luthera. Zaciskam kciuki, żeby w tym roku udało się być w Łodzi. Nie tylko dla niepowtarzalnej atmosfery YAPY, ale także posłuchania na żywo ubranych w piękne dźwięki przez Ciszę Jak Ta i Dom o Zielonych Progach, moich skromnych strofek. Dla przemiłych spotkań z Przyjaciółmi. Niech się uda! Pozdrawiam.
WUKA