Epidemia czy co?
Znowu wybieram się na Epidemię Piosenki Turystycznej BAKCYNALIA do Lublina! Okazja nie byle jaka- same jubileusze- m.in. Słodki Całus od Buby świętuje, a Do Góry Dnem (i ja z nimi) zagra z tej okazji szanownym kolegom jubilatom. Nawiasem mówiąc to cichutki jubileusz poświętuje sobie nasz przyjaciel Przemek Niwiński - ojciec założyciel Do Góry Dnem, bo na Bakcynaliach 30 lat temu debiutował, śpiewając piosenkę "Żona zabrania"....ech, to podobno były -mimo wszystko- kolorowe czasy. Zobaczymy, jak będzie w 2011- już w najbliższą sobotę 5 listopada. Ja pamiętam BAKCYNALIA z połowy lat 80. XX wieku (he hehe) - było ciekawie muzycznie i uroczo pod względem towarzyskim. Koncerty w Chatce Żaka mają swój urok.
Epidemia piosenki turystycznej rozlewa się nadal - trudno sie z tego wyleczyc, naprawde.
Pozdrawiam Cię
- Ola
Opowiedz mi o wędrowaniu.
Opowiedz mi o wędrowaniu
i o tym miejscu za zakrętem,
gdzie w przemijaniu i przetrwaniu
niezwykłe losy są zaklęte.
Gdzie wiatr historii pozacierał,
wcześniej wzbijając w górę kurz
ślady i skargi, prośby, modły
gdzie nawet echo nie mieszka już.
I tylko czasem skrzywionym krzyżem,
otchłań zieleni westchnie nieśmiało
o pamięć prosząc i ciepło świecy,
bo tylko tyle tu pozostało.
Nic tu dodać....świecę zapalić...pomyśleć...posłuchać wiatru...pamiętać !!!!
To jest mój pierwszy wiersz. Napisałam go sześć lat temu, po powrocie z Bukowego Berda. Wczoraj odbyło się moje spotkanie autorskie z grupą Niezwykłych Osób. Największą radość sprawiła mi wiadomość, że mimo ograniczeń i braku wiary we własne siły, zainspirowane moją fascynacją " Jarzębinową Połoniną", dotarły do niej !!!! To pozwoliło im snuć plany innych wypraw, wierzyć że dadzą radę, obudziło wiarę, że będzie dobrze ! Choć wiersz jest taki sobie, to ma też dla mnie symboliczne znaczenie, bo od niego wszystko się zaczęło. Moje serce jest pełne radości! WUKA.
Heja!
Dzisiejszy poranek przyniósł poza zachmurzeniem, ciepły powiew oraz dwie kolejne piosneki z naszej plyty. Zapraszamy do słuchania!
Od Krakowa - słowa: Lucjan Rydel (to ten pan z Wesela), muzyka: Mariusz Nikoniuk
Samotni wciąż - słowa i muzyka: Mariusz Nikoniuk
Na dniach wrzucimy teksty piosenek z akordami
Pozdrowionka!
Jurek Krużel nie przestaje nas zaskakiwać. W dzisiejszej edycji programu Piosenki na Biwak przedstawi nam zespół Bez Jacka i piosenkę Zatańcz ze mną na polanie - na chór i orkiestrę. A my przypominamy, że już za kilkanaście dni zespół będzie można obejrzeć i posłuchać na żywo na lubelskich Bakcynaliach :)
Audycja nr 10
Dodane 18.10.2011
Głosujcie na "Złotego Bączka" dla Chwili Nieuwagi :)
Napisała Chwila NieuwagiZachęcamy do oddania swojego głosu na Chwilę Nieuwagi w woodstockowym konkursie o nagrodę "Złotego Bączka" dla najlepszego wykonawcy sceny folkowej tegorocznej edycji Przystanku Woodstock. Zorientowaliśmy się trochę poniewczasie, że głosowanie już się toczy, ale każdy głos oddany na nas ucieszy nas tak, jakby bączek był nasz :P Jednocześnie zdajemy sobie sprawę z tego, że z tytanami woodstockowej sceny nie mamy szans, ale miło, że znaleźliśmy się wśród zespołów wystawionych w konkursie :)
Głosy oddawać można za pomocą strony:
http://www.wosp.org.pl/woodstock/zloty_baczek_mala_scena
A tutaj znajdziecie fragment naszego występu z Przystanku Woodstock:
http://owsiaknet.pl/channel/muzyka/30147384
www.chwilanieuwagi.pl
koncerty w Warszawie i Poznaniu
Przed nami.
Zza stoków górskich opuszczonych ramion,
zerkają nowe z podniesioną głową.
Do nich zmierzamy, w marszu nie ustając.
żeby przed dalą, znowu, stanąć nową.
Kiedy już oczy w pełni nasycimy
i rozejrzymy kolejny raz któryś,
to choć w zasięgu mamy całe niebo,
znów zapragniemy odkryć inne góry.
WUKA 2011-10-08
Zawsze są przed nami jakieś przełęcze i szczyty. I to jest dobre........!
Tak na powitanie chcielibyśmy zapowiedzieć, że już niebawem pojawi się nasza pierwsza upragniona płyta pt: "Piosenki spod księżyca". Niedawno na naszej stronie pojawił się pierwszy singiel wieszczący to wydawnictwo. Nie mogliśmy wybrać inaczej jak tę piosenkę, która została najbardziej zapamiętana, czyli "Wędrują Ludzie" autorstwa Mariusza Nikoniuka. Utwór zawiera małą niespodziankę w postaci drugiej zwrotki, którą napisał dla nas Tomek Borkowski. Serdecznie zapraszamy do słuchania.
Na stronie znajdziecie już sporo materiałów dźwiekowych, zdjęciowych z bogatej historii zespołu, a ciągle ich przybywa. Możemy już również zaprezentować front okładki, w jaką zapakujemy ten cenny dla nas krążek piosenek. Należy równiez spodziewać się jeszcze trzech singielków, które mamy nadzieje dadzą Wam ogląd całości. Informować o tym będziemy oczywiście na stronie zespołu, ale także tutaj lub na Fejsbukowym odpowiedniku strony. ZAPRASZAMY!
PS. Ogromne podziękowania dla Projektu "W górach" za udostępnienie nam tutaj naszego kącika...
Październik.
A w lesie, jak w kościele,
podniośle i uroczyście.
Złocieniem jesień się ściele,
ptaki to fruną, czy liście?
Jarzębin ciężkie grona,
do ziemi schylają gałęzie
i mgły muślinowa zasłona,
w błocie do kolan już grzęźnie.
Do nocy zimowej blisko,
że ręką dosięgam prawie
i białe weselisko,
osiądzie szronem na trawie.
(z tomiku "Nocne niebo śpiewa Aniołami")
Jeszcze dużo zieleni ale już pod butami złota przybywa. Serdeczne bieszczadzkie "kontakty" donoszą o porannych szronach na trawie. Blisko, coraz bliżej...! I choć piękniej, to smutniej. Jesiennego ciepła w sercach !! WUKA